Jeżeli wybierasz się na narty do Austrii zapewne część sprzętu, w tym same narty lub deski, planujesz przywieźć samochodem. W związku z tym w sezonie narciarskim od znajomych i klientów często słyszę pytanie, na co szczególnie zwrócić uwagę przy przewozie sprzętu narciarskiego i jak przewóz nart regulują austriackie przepisy ruchu drogowego.
Po pierwsze, nie ma specjalnych przepisów, które konkretnie regulowałyby sposób przewozu sprzętu narciarskiego. Po drugie, złota zasada jest taka, że sprzęt narciarski musi być przewożony w taki sposób, aby nie stwarzać zagrożenia ani dla nas samych, ani dla innych uczestników ruchu drogowego.
Narty możesz więc bez żadnych obaw przewozić na dachu w specjalnym boksie lub na specjalnych mocowaniach. Nie ma przepisu, który nakłada obowiązek przewożenia nart w specjalnym pokrowcu. Musisz jednak zwrócić uwagę, aby mocowania były kompatybilne z marką samochodu, aby nie przekraczać maksymalnego obciążenia dachu oraz dozwolonej maksymalnej prędkości zalecanej przez producenta. Narty powinny być dobrze umocowane i nie wystawać poza obrys samochodu. Dopuszcza się także przewożenie nart w specjalnych bagażnikach z tylu pojazdu, tak jak ma to miejsce w przypadku rowerów.
Dozwolone jest również przewożenie nart wewnątrz pojazdu. Sprzęt narciarski musi być jednak umieszczony w taki sposób, aby nie stwarzać niebezpieczeństwa dla kierowcy i pozostałych pasażerów. Przede wszystkim zwróć uwagę na solidne umocowanie, aby sprzęt był unieruchomiony w trakcie jazdy. Praktycznym rozwiązaniem może być np. korzystanie z torby włożonej w otwór w oparciu i przypięcie do pasów bezpieczeństwa. Stosując się do tych zaleceń unikniesz mandatu.